Pokochałam bezy, bo robi się je ekspresowo.
Gorzej z suszeniem i studzeniem… To już troszkę zajmuje ;P
Po lodach truskawkowych zostało 6 białek… I od razu pewnego poranka wyskakują na mnie bezy z Krainy Sosny :) Poszukałam, poszperałam i znalazłam Ją :)
Imponująca. Musiałam ją zrobić. Sos kawowy przeważył :)
BEZ wymówek! Robimy :)
Składniki na bezę:
- 6 białek
- 300g drobnego cukru
- łyżeczka soku z cytryny
- łyżeczka mąki ziemniaczanej
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
Odrysować koło o średnicy ok. 20cm -> można użyć tortownicy do odrysowania :)
Białka ubić do sztywności.
Zacząć dodawać cukier, łyżka po łyżce, stopniowo… Bez pośpiechu, bez pośpiechu :)
Piana powinna być sztywna i błyszcząca.
Kiedy skończymy dodawać cukier, jeszcze chwilkę pomiksować.
Dodać sok z cytryny i mąkę.
Zmiksować do połączenia.
Wyłożyć masę na papier do pieczenia i płaską szpatułką starać się wyrównać bezę :)
Piekarnik nagrzać do 180°C.
Po włożeniu bezy do piekarnika, zmniejszyć od razu temperaturę do 150°C.
Suszyć przez około 1,5h.
Studzić w leciutko uchylonym piekarniku przez kilka godzin, najlepiej całą noc :)
Sos kawowy:
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 3 łyżki kremówki
Masło roztopić z cukrem.
Dodać kawę i kremówkę i wymieszać do połączenia.
Ostudzić.
Krem kawowy:
- 200ml kremówki
- 2-3 łyżki cukru pudru
- 2 łyżki kawy rozpuszczalnej
Kawę zaparzyć w jednej łyżce gotującej wody.
Ubić kremówkę.
Kiedy zacznie gęstnieć dodać przesiany cukier i kawę i zmiksować krótko do połączenia.
Krem wyłożyć na bezę.
Polać sosem kawowym :)
… I rozkoszować się :)
Rzeczywiście, rozkoszować się :)
tylko tyle i aż tyle można powiedziec o tym cudeńku :)
:)
jest obłędna :)
dziękuję :) warto wypróbować :)
Nie wiem od czego zacząć ,co powiem to i tak będzie za mało :GENIALNA Pavlova!!!.Chylę czoła!.
ojej :) dziękuję :)
Pięknie wysuszona, moja zawsze taka ciągutka w środku:)
Właśnie uwielbiam ciągutka :)
Beza i kawa – połączenie idealne! Pyszności :)
Też bardzo lubię, wersja cappuccino też jest pyszna :))
Najpiękniejsza beza jaką w życiu widziałam! Musi smakować obłędnie! Widać ogromną pasje:) pozdrawiam:)
Ojej! Dziękuję! :)