Lody klonowe :)

ENGLISH VERSION
HTML tutorial

photobucket.com

Ja mam tylko jedno pytanie, dlaczego syrop klonowy jest taki drogi? Dlaczego, dlaczego, dlaczego? Chlip chlip…
Gdyby nie ta szalona cena, te lody zagościłyby u mnie w domu na dobre!
Nie wiem, co jeszcze można o nich napisać… Chyba już wszystko wiecie…
OBŁĘD!

Składniki (na ok. 800ml):

  • 200ml mleka
  • 300ml kremówki
  • 180ml syropu klonowego
  • 3 żółtka
  • 30g cukru
  • 100g podprażonych orzechów (u mnie pekany z włoskimi, pół na pół… ale te najpyszniejsze!)

Orzechy przygotować w wiadomy sposób => patrz link w składnikach :)

Mleko, kremówkę i cukier podgrzać do rozpuszczenia się cukru.
Zdjąć z palnika.

Żółtka roztrzepać.
Dodać do nich kilka łyżek ciepłej masy mlecznej i zamieszać.
Jak zwykle ogrzewamy trochę jajka ;P

Na małym ogniu podgrzewać znów mleko dodając żółtka. Cały czas mieszać.
Mieszamy, mieszamy aż do zgęstnienia masy, nie dopuszczając do wrzenia!
Przed samym momentem wrzenia zdejmujemy z ognia.

Odczekać chwilkę i dodać syrop klonowy. Wymieszać do połączenia.

Zostawić do ostudzenia.
Zostawić w lodówce na całą noc.

Rano miksujemy. I do zamrażalnika :)

I tak co 1,5-2h i chowamy do zmrożenia po każdym miksowaniu.
Jak masa będzie już dosyć gęsta, wmieszowujemy nasze orzechy :)

Kiedy lody będą na tyle twarde, że nie da ich się miksować, zostawiamy na dobre w zamrażalniku :)
To znaczy… nie na dobre, bo założę się, że na drugi dzień z samego rana będziecie wyjadać ;)

Smacznego!

photobucket.com

Pani Dorotko jest pani wielka!

5 uwag do wpisu “Lody klonowe :)

Dodaj odpowiedź do marta Anuluj pisanie odpowiedzi