Piernik ekspresowy

ENGLISH VERSION
HTML tutorial

photobucket.com

Pozostając w temacie piernikowym…

Uwielbiam robić zdjęcia jak już prawie nie ma ciasta… Po prostu uwielbiam ;)
No, ale cóż zrobić jak pierniczek znika w kilka chwil..? :)
A dlaczego znika tak szybko? To już chyba wszyscy wiemy :)

Gdzieś się w tym roku zagapiłam i przepadła szansa na zrobienie długodojrzewającego piernika staropolskiego… Ale okazuje się, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Dostałam od Mikołaja (takiego wcześniejszego troszkę) kolejną książkę Ani Starmach i bardzo bardzo się przydała. Bardzo. Dzięki niej na Święta zrobił się szybki piernik :)
Ktoś pomyśli „A taki piernik robiony naprędce… co to za piernik”. A nie, wcale że nie! Kruchutki, dorównuje najlepszemu staropolskiemu :) Ma tę przewagę, że jest gotowy w kilka dni :)

Bardzo dobry przepis.
Polecam takim zagapiorom jak ja ;P
Czytaj dalej

Lebkuchen

ENGLISH VERSION
HTML tutorial

photobucket.com

Ale mięciutkie!

Tyle dobrego naczytałam się o tych pierniczkach… więc zrobiłam :)
Rzeczywiście, rozpływają się w ustach… Na początku byłam święcie przekonana, że coś źle zrobiłam, bo jakieś takie pierniki-kamyki wyszły, ale dwa dni i… pychotka :)

Tak sobie piszę ten post. Już prawie północ. W moim mały pokoiku czerwono przyświeca mała choineczka. Lokalne radyjko tak ładnie gra… Jest gorąca herbata. Jest i lebkuchen :) Podjadam i piszę, piszę i podjadam :) Lukru bardzo nie lubię, lebkuchen bez lukru sobie nie wyobrażam. Po prostu musi być i to w wersji konkretnej :) Magia Świąt :)

Zdarza mi się paplać, że Święta to tak w miarę lubię, ale może niekoniecznie jakoś bardzo bardzo… i że w sumie to tak pół na pół… A później przychodzi taki wieczór jak dziś i zdaję sobie sprawę jak głupie jest to paplanie.
Jakoś mi tak dobrze z tym małym lenistwem, z tym mrozem, nawet z tym lukrem mi dobrze ;)
Po prostu Magia Świąt :)
Czytaj dalej

Piernik staropolski

ENGLISH VERSION
HTML tutorial

photobucket.com

Oczywiście wszyscy już ten piernik znają i pieką go od tysięcy lat, tylko ja opóźniak ;P

Po raz kolejny… pierwszy raz na Sarence ;P
To jest pierwszy piernik w moim krótkim, ale jakże skomplikowanym życiu ;P W zeszłym roku pamiętam, że robiłam ekspresowe pierniczki, ale jakoś mnie nie porwały ;) Niezrażona piernikowym niepowodzeniem, postanowiłam upiec coś bardziej klasycznego. Poza tym, bardzo, ale to bardzo interesowało mnie jak ciasto może czekać ponad 5 tygodni na pieczenie! A jednak… Jak to powiadał taki jeden pan „niemożliwe stało się możliwe” :P Ciasto odstało swoje w lodówce, nie chciało się rozwałkować, upiekło się i… jest mistrzowskie! Już na drugi dzień po upieczeniu rozpływa się w ustach… Mhmm… Pychota :) Obiecałam sobie, że następnym razem nałożę więcej powideł albo sama zrobię jakąś masę śliwkową. Będzie jeszcze lepsze… o ile to możliwe :)

No i w końcu jakiś wpis typowo świąteczny. Udało się ;P
Wprost z Moich Wypieków… pierniczek :)

Wszystkiego co najlepsze w te Święta :)
Czytaj dalej